[UKS "Victoria" Witkowice ]
Główna » 2016 » Styczeń » 2 » KS Prądniczanka
15:09
KS Prądniczanka

Po świątecznej przerwie zawodniczki Victorii zmierzyły się z KS Prądniczanką, mecz z uwagi na Jasełka, które odbywać się będą w najbliższą niedzielę na sali w Witkowicach, rozegrany został w środę 6 stycznia. Niestety mecz, który miał być prosty i szybki okazał się nie lada wyzwaniem, z którego po prawie dwugodzinnym graniu zwycięsko wyszły zawodniczki Klubu Sportowego Prądniczanka. Na otarcie łez naszym siatkarkom pozostał jedynie punkt, który otrzymały dzięki wynikowi 2:3.

W pierwszym secie zawodniczki Prądniczanki równorzędną walkę prowadziły do stanu 9:7. Później inicjatywa w grze była po stronie gospodyń, które zdominowały grę na siatce (11:8, 18:9) i odrzuciły przeciwniczki od siatki zagrywką.  Dopiero w końcówce siatkarki z Krakowa podkręciły tempo, jednak przewaga była już tak duża, że podopieczne Wojciecha Płonki spokojnie dograły  seta do końca, mając bezpieczną pięciopunktową przewagę (25:20).

W drugiej odsłonie przyjezdne znacząco poprawiły swoją grę i to one były stroną dominującą. Dobrze rozgrywała Kowalska, a skuteczna w ataku była Kraczkiewicz, która raz po raz po raz obijała dłonie naszych blokujących. Cenne punkty dorzucała atakiem ze środka Tadel. Victoria nie potrafiła znaleźć sposobu na tak grające przeciwniczki i ugrała jedynie 15 punktów.

Pomimo tego, że niemal przez całą długość trzeciej odsłony, wynik oscylował w okolicach remisu, partia obyła się bez większych emocji. Przełamanie przyszło po wejściu seta w decydującą  fazę. Po skutecznym ataku Treścińskiej, bloku na Zasępie oraz serii odrzucających zagrywek Strameckiej, witkowianki odskoczyły na czteropunktową przewagę (20:16) i spokojnie do końca kontrolowały przebieg gry. Partia zakończyła się wynikiem 25:17.

Kilkuminutowa przerwa pomogła krakowiankom oczyścić umysł po przegranej z seta wcześniejszego. Zawodniczki Victorii zaś fatalnie otworzyły kolejną partię od prostych pomyłek, co od razu miało swoje odwzorowanie na tablicy wyników (5:8, 7:14). Nie trzeba było długo czekać na reakcję szkoleniowca z Witkowic, który dwukrotnie wzywał do siebie swoje podopieczne, próbując jednocześnie wybić z uderzenia coraz śmielej poczynające sobie krakowianki. Nie przyniosło to jednak zamierzonego efektu. Przyjezdne kontynuowały świetną grę na skrzydłach, w szczególność Kraczkiewicz, która napsuła już krwi naszym zawodniczkom w secie drugim. Przy stanie 16:22 Płonka na zagrywkę w miejsce Gawędy wprowadził Cibor. Decyzja ta okazała się strzałem w dziesiątkę. Cibor swoim serwisem odrzuciła przeciwniczki od siatki a jej koleżanki z drużyny wykorzystały to i doprowadziły do stanu 21:22. Kibice w Witkowicach nie mogli narzekać na brak emocji, ostatnie akcje tego seta to prawdziwa wymiana ciosów. Najpierw Treścińska pojedynczym blokiem zatrzymała na lewym ataku Szczepankiwicz (22:23), krakowianki odpowiedziały natychmiast skutecznym atakiem Tadel ze środka (22:24), gospodynie jednak nie złożyły broni i odpowiedziały równie skutecznym atakiem z lewej flanki (23:24). Niestety w ostatniej akcji Treścińska została zatrzymana podwójnym blokiem (23:25) i  faktem stała się konieczność rozegrania piątej partii.

W piątym secie gra obu drużyn falowała. Kiedy krakowianki wywalczyły dwa-trzy punkty przewagi, to gospodynie szybko odrabiały straty. Przyjezdne ponownie lepiej rozpoczęły seta, prowadziły 1:4, lecz witkowianki tanio skóry nie miały zamiaru sprzedać, doprowadziły do stanu 5:6, jednak to zawodniczki Prądniczanki były w lepszych humorach przy zmianie stron bo prowadziły 6:8. I niestety dla naszej drużyny po drugiej stronie było już tylko gorzej. Gra naszej drużyny się załamała, witkowianki przestały kończyć ataki a przeciwniczki skrzętnie to wykorzystały. Pocelowały zagrywką naszą libero a później przyjmujące. Set zakończył się wynikiem 9:15.

Victoria Witkowice- KS Prądniczanka 2:3 (25:20, 15:25, 25:17, 23:25, 9:15)

Victoria: Luranc, Domasik, Cibor, Radwan, Gawęda, Waligórska, Stramecka, Sroka, Łęcka, Rusinek, Treścińska, Lipka, Migdałek(L), Gabryś(L)

Prądniczanka: Kowalska, Gawenda, Bodziony, Kowal, Tombarkiewicz, Krawczkiewicz, Romańska, Kulpa, Tadel, Szczepankiewicz, Zasępa, Karaś (L), Iwaszkiewicz (L)       

Wyświetleń: 832 | Dodał: admin | Rating: 0.0/0
Liczba wszystkich komentarzy: 0
avatar