[UKS "Victoria" Witkowice ]
Główna » 2015 » Październik » 8 » Pierwsze koty za płoty...
18:41
Pierwsze koty za płoty...

            

   

We wczorajszym meczu drużyna Victorii Witkowice uległa zespołowi AGH AZS Kraków II 0:3 (7:25, 18:25, 11:25). Pomimo iż wynik może tego nie prezentować na parkiecie, w nowo oddanej do użytku sali gimnastycznej w Witkowicach, można było zobaczyć kawałek fajnej i zaciętej walki „Dawida z Goliatem”. Przyjezdne bowiem to zaplecze drugoligowej drużyny, nasze zawodniczki zaś w większości to kadetki, a nawet młodziczki.

Trudno pisać o dobrej postawie drużyny, gdy seta przegrywa się 7:25. Zawodniczki AGH szybko odrzuciły przeciwniczki od siatki, eliminując skutecznie ataki ze środka, dzięki temu z łatwości ustawiały szczelne bloki na skrzydłach. Nasze atakujące mimo coraz to mocniejszych uderzeń raz po raz spotykały się z „krakowską ścianą”, a jeżeli już ją ominęły to trafiały w ustawione w obronie krakowianki. Napędzany tym przyjezdne grały coraz swobodniej, a że sprzyjało im też szczęście mogły być spokojne o końcowy wynik seta.

Niejakie przebudzenie można było obserwować w zespole Victorii w drugiej partii spotkania. Rywalizacja początkowo szła bardzo wyrównanie (3:3, 5:5, 7:8), niestety wtedy na zagrywce w drużynie AGH pojawiła się Tomaszewska i posyłając raz za razem ostre zagrywki umożliwiła swojemu zespołowi odskoczenie na kilka punktów (8:11). Gospodynie poderwały się jeszcze do walki i przy serwach Lipki doprowadziły do stanu 15:16, jednak szybko na ziemię sprowadziła je Arendarczyk, która wchodząc w pole zagrywki rozpoczęła regularny ostrzał naszej defensywy. Kropkę nad „i” postawiła Stańko, kończąc partię drugą wynikiem 18:25.

Set trzeci to powtórka z pierwszego rozdania. Wydawać by się mogło, że nerwy opanowane zostały już podczas tej drugiej – niezłej partii – a tu po nerwowym początku (0:3, 0:6) nastąpił jeszcze bardziej nerwowy koniec. Victoria nie radziła sobie w przyjęciu, przez co jej rozgrywająca była zmuszona do wystawiania sytuacyjnych piłek, a na to tylko czekały przeciwniczki, które bez skrupułów wykorzystywały darmowe prezenty. Set zakończył się wynikiem 11:25.


Victoria: Luranc, Rusinek, Cibor, Gabryś, Ż. Gawęda, K. Gawęda, Stramecka, Sroka, Łęcka, Domasik, Treścińska(C), Lipka, Waligórska(L), Migdałek (L)

AGH: Tomaszewska, Siedlecka, Barszcz, Arendarczyk, Pietroczuk(C), Stańko, Bucka(L)

 

 

Wyświetleń: 539 | Dodał: admin | Rating: 0.0/0
Liczba wszystkich komentarzy: 1
avatar
0
1 admin • 14:29, 11 Pażdż. 2015
Należy jednak przy całej tej otoczce meczowej przybliżyć garść faktów, które
towarzyszyły  wystąpieniu w rozgrywkach MZPS. Klub powstał końcem czerwca i od początku miał lekko pod górkę – sezon przygotowawczy ze względu na remont szkoły przesunięty został na początek sierpnia, kiedy to okazało się, że co prawda remont szkoły w Witkowicach zakończył się ale równocześnie rozpoczęły się prace remontowe na sali gimnastycznej. Drużyna zgłosiła się do rozgrywek kadrą kadetek, które miały ogrywać się w IV lidze a tu początkiem października
okazało się, że występować będzie na III ligowych parkietach. Rozgrywki początkowo zaplanowane na 17 października rozpoczęły się już w pierwszy weekend miesiąca przez co nasza drużyna
pierwszą styczność z nową salą miała na wczorajszym meczu, a i to przez dłuższą część tygodnia nie było pewne bo sala czekała na odbiór budowlany. biggrin także miejmy nadzieje że teraz będzie już tylko łatwiej i lepiej biggrin
avatar