W piątej kolejce spotkań Victoria Witkowice podejmowała na własnym parkiecie drużynę Zalewu Świnnej Poręby. Niestety to przyjezdne wychodziły z sali w Witkowicach z kompletem punktów na swoim koncie.

Siatkarkom z Witkowic na długo w głowach pozostanie ta porażka. Przed licznie zgromadzoną publicznością, na własnej sali musiały one uznać wyższość swoich przeciwniczek, które niestety nie prezentowały wyższego poziomu sportowego, nie miały lepszych warunków fizycznych i piszę tutaj „niestety”, bo to mogłoby być jakimś wytłumaczeniem tego, co zobaczyliśmy w sobotni wieczór.

Mnóstwo błędów własnych: zepsute zagrywki, podwójne odbicia, brak przyjęcia, ataki w atuty właściwie w tych słowach może zamknąć się opis trzech z czterech rozegranych setów. I dotyczyć by mógł zarówno naszej drużyny, jak i zespołu przeciwnego z tą jednak różnicą, że o te kilka złych zagrań mniej na miały podopieczne Dariusza Proroka przez co mogły się cieszyć z pierwszego zwycięstwa w lidze.

Victoria Witkowice- Zalew Świnna Poręba 1:3 (23:25, 23:25, 25:14, 18:25)

Victoria: Luranc, Mordan, Cibor, Radwan, K. Gawęda, Ż. Gawęda, Stramecka, Sroka, Łęcka, Domasik, Treścińska, Lipka, Gabryś (libero), Waligórska (libero)

Zalew: Potoczny, Bednarczyk, Bylica, Chachulska, Drzyżdżyk, Pilarczyk, Koźbiak, Ryczki, Bryndza (libero)